czerwca 13, 2021

O akceptacji lęku

 


O co chodzi z tą akceptacją lęku?

Czy tylko ty przeżywasz lęk?

Co to takiego prawo do lęku?

Jak zaakceptować lęk?


Na pewno zauważyłaś, że ilekroć pojawia się lęk, walczysz z nim, próbujesz go uniknąć, uciec od niego. Wkładasz w to sporo wysiłku i energii, a efekt jest mizerny. W efekcie czego zamiast pozbyć się lęku, sprawiasz, że jest on silniejszy i większy.

Oczywiście nie da się zupełnie wyeliminować lęku z życia, bo jest to naturalne doświadczenie każdego z nas. Kiedy jednak lęk zaczyna przejmować kontrolę nad tobą i twoim życiem, ewidentnie jest tu coś nie tak. 

Skoro więc nie działa zmaganie się z nim, może jest inny sposób? 

Zastanów się, co byłoby gdybyś przyjęła ten lęk? Zaakceptowała go? 


O co chodzi z akceptacją lęku?

Zaakceptowanie lęku pozwala ci wygrać starcie z nim. Nie uciekasz od niego, nie unikasz go z całych sił, nie męczysz się, próbując go uniknąć. Nie skupiasz już swoich myśli, energii i czasu na lęku. Możesz przeznaczyć je na coś innego, bardziej efektywnego, co przyniesie ci znacznie lepsze rezultaty.

Akceptując lęk, wygrywasz i odzyskujesz kontrolę nad nim i sobą. 


Czy tylko ty przeżywasz lęk?

Weź pod uwagę, że każdy z nas czegoś się boi. Jeden mocniej, drugi słabiej. Nie ma jednak na świecie takiej osoby, która nigdy nie odczuła strachu, obawy, lęku, przerażenia.

Jeśli zrozumiesz, że nie tylko ty doznajesz tego niefajnego uczucia, będzie ci łatwiej. Kiedy zaczynasz odczuwać lęk, niepokój, pomyśl, że właśnie w tej samej chwili, inne osoby na świecie doświadczają tego samego co ty. 

Nie jesteś z lękiem sama. Odczuwa go twoja sąsiadka, sprzedawczyni w sklepie, lekarz, krawcowa, kierowca przejeżdżającego ulicą auta, czy pieszy na spacerze.
Każdy człowiek czuje lęk w większym, bądź mniejszym stopniu. 

Lęk jest naturalnym odczuciem. Takim samym jak radość, miłość czy szczęście.
Możesz się cieszyć z czegoś, możesz bać czegoś. Możesz być w euforii radości, możesz być w panice. Jesteś przecież żywym człowiekiem, który czuje. I masz prawo czuć.


Co to takiego prawo do lęku?

To nic innego jak zgodzenie się na to, że możesz odczuwać lęk. Co więcej! Masz do niego takie samo prawo jak do odczuwania radości, smutku, miłości czy gniewu.
Bądź więc dla siebie dobra i przyznaj sobie również prawo do lęku. Do tej pory przed nim uciekałaś, teraz jednak zmieniasz taktykę.
Skoro zgadzasz się na czucie miłości, szczęścia, radości czy złości, zgódź się na czucie lęku.
Pamiętaj - masz do tego prawo. 

Kiedy więc lęk się pojawi, powiedz sobie głośno: mam prawo go czuć. To takie samo odczucie jak radość czy miłość. Mogę go doznawać, skoro potrafię doświadczać innych odczuć. 


Jak więc zaakceptować lęk?

Wbrew temu co może ci się teraz wydawać, zaakceptowanie lęku jest znacznie łatwiejsze niż walka z nim. I zużywa znacznie mniej energii, którą od teraz możesz przeznaczyć na swoje życie. 

Jak mówiłam wcześniej - zauważ, że nie tylko ty go przeżywasz i przyznaj sobie prawo do lęku.
Kiedy już to zrobisz, poczujesz się znacznie lepiej. Zwykle lepiej się czujemy, gdy wiemy, że ktoś jeszcze jest w podobnej sytuacji i nie jesteśmy w tym odosobnionymi przypadkami.
Serio. Akceptacja lęku jest naprawdę prosta. Gdybym to, co wiem dzisiaj i czym dzielę się z tobą, wiedziała kilkanaście lat temu i gdybym poświęciła nieco czasu na zastosowanie tych wskazówek w codziennym życiu, to moje życie znacznie szybciej zmieniłoby się na lepsze.

Zatem dostrzeż lęk, pogódź się z tym, że go odczuwasz i przyznaj sobie do niego prawo. Wejdź w ten lęk - o tym jak to zrobić, mówię w innym filmie.
A potem… ruszaj podbijać świat i rób to, co masz do zrobienia, co sobie zaplanowałaś na dany dzień.


Jeśli ten film ci się spodobał i uważasz go za wartościowy daj znać i udostępnij go innym.
Pozdrawiam cię serdecznie. 


Ewa Thori Urbańska










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Twoja Ostoja , Blogger