marca 31, 2021

Chodzenie boso po trawie

 


Chodzenie boso po trawie (czy innym podłożu np. piasek, żwirek) przynosi tobie i twojemu ciału same korzyści. Jest świetną formą terapii leczniczej!
Oczywiście o ile nie nadepniesz na szkło czy inny ostry kawałek czegoś tam na ziemi. Dlatego wyruszając w swoją bosą podróż zachowaj BHP i sprawdź dokładnie teren, po którym zamierzasz wędrować.
Przyjmijmy jednak, że teren sprawdzony i możesz pozwolić swoim stopom na kwadrans relaksu i swobody.

Zauważ, że to na stopach spoczywa cały ciężar twojego ciała. To one dźwigają nawięcej! I po całym dniu są po prostu zmęczone.
Tak samo więc jak dbasz o cerę i skórę, tak samo zadbaj o stopy.
To właśnie na nich znajduje się masa receptorów (zakończeń nerwowych), których uciskanie, masowanie, pozwala twojemu organizmowi funkcjonować poprawnie i wspomaga go w samoleczeniu.
A czy wiedziałaś, że chodzenie boso przez dzieci zapobiega powstawaniu płaskostopia?

Dość ogólników!
Co daje chodzenie boso po trawie czy innym podłożu?
- obniża ciśnienie krwi i poprawia jej jakość oraz dotlenia organizm
- łagodzi migrenę,
- poprawia krążenie, a co za tym idzie zmniejsza ryzyko udarów mózgu czy chorób serca,
- doskonale zapobiega bólom kręgosłupa i mięśni, poprzez wymuszenie prawidłowej postawy. Wzmacnia zarówno mięśnie jak i stawy. Twoje plecy ci podziękują!
- wspomaga odchudzanie. Tak, tak – poprzez spacer boso zmniejsza się nadmierny apetyt!
- stymuluje organizm do autonaprawy – poprzez masaż receptorów,
- pobudza, dodaje witalności,
- hartuje stopy jak i resztę organizmu, co pozwala uniknąć przeziębień, angin itp.
- wycisza twój układ nerwowy, co pozwoli ci lepiej panować nad stresem, emocjami i zrelaksować się.

Oczywiście, aby to zadziałało, nie wystarczy spacerować boso przez pięć minut raz w miesiącu.
Zapewne sama doskonale wiesz, że najlepsze efekty przynosi systematyczność.
Zdejmij więc obuwie i spaceruj przez kwadrans, codziennie.

Jak wiesz, ziemia oddziałuje na ludzi poprzez swoje pole magnetyczne. Kojarzysz zapewne fazy księżyca, grawitację, prawda? 
Poprzez chodzenie boso dostrajasz się do rytmu natury (podobnie jak w gimnastyce słowiańskiej, o której piszę tutaj), łączysz energetycznie z naszą Matką Ziemią, a ona oddaje ci część swojej witalności i energii, co odmładza cię, wpływa pozytywnie na twój nastrój i zdrowie. Pozwala umocnić się, utrzymać równowagę, ustabilizować.
Nie musisz mi wierzyć na słowo.
Sprawdź to sama lub poszukaj w internecie badań na ten temat.

A potem...
W słoneczny dzień wybierz się na spacer. Stań boso na trawie, wyprostuj się, zamknij oczy i pozwól sobie poczuć ziemię pod stopami. Chłoń całą sobą te kilka minut wyciszenia. Poczuj krążącą energię, poczuj delikatne wibracje, pozwól by równowaga elektromagnetyczna wróciła na swoje tory. Zgodne z naturą.
Bo jesteś częścią tej natury.

Pozdrawiam
Ewa Thori Urbańska



Dołącz

Copyright © 2016 Twoja Ostoja , Blogger