sierpnia 22, 2021

Co wpływa na Twój lęk - cz.1

Co wpływa na lęk? Co sprawia, że lęk może się nasilać? Ponieważ lista rzeczy mających wpływ na twój lęk jest długa, postanowiłam podzielić ten temat na części, tak byś nie była przytłoczona ogromem wiedzy. 

Co zatem wpływa na twój lęk, na nasilenie lęku?

Śmiało mogę stwierdzić, że całe twoje życie i to co się w nim dzieje. Twoje doświadczenia, przeżycia, historia, otoczenie, podejście do życia, ludzi i wiele, wiele innych. Brzmi strasznie i możesz mieć wrażenie, że jest tego tak wiele, że nie będziesz w stanie tego ogarnąć.
Zacznę więc od kilku pierwszych rzeczy, które mają znaczący wpływ na twój lęk.


Choroba fizyczna

Kiedy twoje ciało choruje trudno jest zachować spokój i równowagę. Kiedy czujesz się źle fizycznie zrozumiałe jest, że odczuwasz lęk. Martwisz się o swoje zdrowie, jesteś w gorszej kondycji fizycznej i psychicznej, może coś cię boli, może coś ogranicza twoją sprawność.
Postaraj się wyleczyć jak najszybciej. Wiem, że są choroby, których leczenie zajmuje wiele czasu i bywa, że trzeba przyjmować leki do końca życia. Jednak w miarę zdrowe ciało znacząco wpływa na twój poziom lęku.
Zadbaj więc o swoje zdrowie i wylecz chorobę, podlecz to, co obniża twoje zdrowie fizyczne.


Używki - alkohol, narkotyki, papierosy, kawa

Zapewne zaraz ktoś powie, że alkohol doskonale rozluźnia, relaksuje, bez niego nie ma zabawy  i lampka wina czy piwo to nic złego.

Niemniej musisz zdać sobie sprawę z tego, że jeśli zmagasz się ze stanami lękowymi, to wszelkie używki typu: kawa, alkohol, papierosy czy narkotyki nasilają stany lękowe. Nawet jeśli wydaje ci się, że chwilowo zapominasz o lęku. O ile logicznym wydaje się, że narkotyki czy alkohol wpływają na twój umysł i dokonują tam pewnej rewolucji, o tyle kawa czy papieros mogą budzić wątpliwości.

Cóż - kawa i papieros podnoszą ciśnienie, a ich nadmierne użycie (podkreślam nadmierne - bo nierealne jest zrezygnowanie ze wszystkiego co nam smakuje, odpowiada, a co ma wpływ na nasz lęk), tak więc nadmierne użycie niszczy twoje zdrowie fizyczne. A jak już wiesz, kiedy choruje ciało, wiąże to się z lękami. Poza tym kawa wypłukuje magnez z twojego organizmu. A jak zapewne wiesz, niedobory magnezu i potasu pomagają lękowi. Nie tobie. 


Nieregularny tryb życia

Zarwane noce, późne chodzenie spać, późne wstawanie, zmianowa praca, życie w pędzie, brak unormowanego trybu dnia, nieregularne posiłki, nadmierne przemęczanie organizmu albo zupełne jego rozleniwienie. Te rzeczy również wpływają na nasilenie lęków.
Wiem, że w obecnych czasach nie zawsze masz możliwość uniknięcia pracy na zmiany. Niemniej jeśli tylko możesz staraj się takiej unikać. Postaraj się, na ile tylko możesz, prowadzić regularny tryb życia. Wstawaj i kładź się spać o tej samej porze. Postaraj się zjeść przynajmniej trzy posiłki dziennie. Zachowaj równowagę pomiędzy aktywnością a odpoczynkiem. Przypomnij sobie jak wygląda tryb życia dziecka - mniej więcej wygląda to tak, że wstaje rano, je śniadanie, potem ma czas aktywności, obiad, drzemka, aktywność, podwieczorek, aktywność, kolacja, odpoczynek, spanie. Przypomnij sobie jak było gdy wyjeżdżałaś na kolonie czy obóz. Wstawanie, śniadanie, aktywność, obiad, drzemka, aktywność, kolacja, odpoczynek, spanie.
Wtedy ktoś dbał o to, byś prowadziła regularny tryb życia. Teraz jesteś dorosła i sama musisz o to zadbać.


Zbyt wiele stresu

Nie da się zdrowo funkcjonować, żyjąc w ciągłym stresie. Przedłużający się stres nasila lęk.
Przyczyn dłuższego stresu może być wiele. Mogą wynikać zarówno z otoczenia zewnętrznego, jak i tego, co siedzi w twojej głowie. Warto więc byś skonsultowała to z lekarzem pierwszego kontaktu, a może i psychologiem czy terapeutą i jak najszybciej postarała się zniwelować nadmierny stres. 


NIeodpowiednia dieta

Niewłaściwe odżywianie sprawia, że brakuje ci witamin i pierwiastków potrzebnych twojemu organizmowi do prawidłowego funkcjonowania.
Przyjrzyj się temu co jesz, w jakich ilościach, w jakich godzinach.

Zadbaj o to, by dostarczać organizmowi między innymi magnez, potas i witaminy D,C,B.
Jeśli nie jesteś pewna, których pierwiastków czy witamin masz niedobór, zrób badanie krwi w tym kierunku.
Możesz również poprosić o pomoc dietetyka

Brak aktywności fizycznej

Nie wiem czy wiesz, ale regularna aktywność fizyczna znacząco wpływa na obniżenie poziomu lęku i napięcia. Podczas ćwiczeń uwalniane są endorfiny, które poprawiają twoje samopoczucie. Mało tego: aktywność fizyczna przyspiesza również wydzielanie hormonów i neuroprzekaźników, a to z kolei wpływa na przemianę serotoniny, która jest odpowiedzialna za twój nastrój. Tak więc regularna aktywność fizyczna nie tylko pomoże ci utrzymać ciało w dobrej kondycji fizycznej, ale również psychicznej.

Brak celu w życiu - kiedy nie masz określonego, sprecyzowanego celu, kiedy nie wiesz do czego dążysz, co chcesz osiągnąć, kiedy nie wiesz jak ma wyglądać twoje życie, czego od niego oczekujesz, znajdujesz się jakby w stanie zawieszenia. Kolejne dni, tygodnie, miesiące upływają, a ty snujesz się z kąta w kąt, zamartwiając swoimi lękami.
Natomiast kiedy określisz swój cel działania, skupisz się na nim i zaczniesz powoli stawiać pierwsze kroki, znacząco wpłynie to na obniżenie lęków. 


Brak kontaktu z innymi ludźmi - nawet największy introwertyk potrzebuje czasami kontaktu z drugim człowiekiem. Kiedy wycofujesz się z relacji, masz problem z ich utrzymaniem, odsuwasz się od innych ludzi, coraz częściej będzie ci doskwierać poczucie osamotnienia, niezrozumienia, odizolowania. Mimo wszystko jesteśmy zwierzątkami stadnymi.
Oczywiście nie namawiam cię do kontaktowania się z osobami, które negatywnie na ciebie wpływają. Od takich osób wręcz należy uciekać. 

Jednak nie wszyscy ludzie są toksyczni i negatywni - większość z nich jest zupełnie w porządku.


Oglądanie, czytanie i słuchanie wiadomości - temat rzeka. Media rozdmuchają wszystko to, co im się opłaca. Zarabiają na tym. Im większe nieszczęście, tragedia, tym większa oglądalność. Komuś na drugim końcu świata ucięło rękę? Dorzućmy, że wykrwawiał się powoli, karetka jadąca na ratunek utknęła w korku (kierowcy nie chcieli jej przepuścić), a gdy już dojeżdżała na miejsce zdarzenia, okazało się, że jej kierowca zachowywał się jakby był pijany.

Podkręcanie ciężkiej atmosfery leży w ich interesie. W twoim już niekoniecznie. Czy masz jakiś realny wpływ na to co się stało? Oglądasz tylko relację, która odpowiednio przedstawiona gra na twoich emocjach, burzy spokój, wywołuje strach. Oczywiście dobrze jest wiedzieć co dzieje się na świecie, w Polsce, ale czy naprawdę chcesz znać tylko to, co negatywne? Co wywołuje twój gniew, lęk, agresję, panikę?

Zauważ, że w zależności od stacji telewizyjnej, dane wydarzenie przedstawiane jest w inny sposób. Jedna osoba zobaczy 20 osób na proteście, bo tylko tyle pokaże ujęcie, a inna 2000 – gdy ujęcie będzie zrobione z innego miejsca.

Nie wierz we wszystko co zobaczysz czy usłyszysz w mediach. Na oglądalności zarabiają reklamodawcy i stacja. Nie ty.

Ty możesz jedynie odciąć się od tego i uspokoić umysł.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Twoja Ostoja , Blogger